Święta i Nowy Rok już za nami. Mam nadzieję, że dobrze bawiliście się w noc Sylwestrową i z uśmiechem i pełnią energii zaczęliście ten 2017 rok. Ja sylwestra spędziłam na domówce w gronie znajomych :)
W związku z tym iż jest to mój pierwszy wpis w NOWYM 2017 ROKU to na wstępie chciałabym Wam wszystkim życzyć samych sukcesów , pozytywnych chwil w życiu , jak najmniej smutków i zmartwień , spełnienia marzeń , dążenia do postanowionych sobie celów oraz dużo dużo zdrówka :)
Za oknem zimowo i mroźno .. ta temperatura zniechęca do wychodzenia z domu , ale wczoraj mimo wszystko postanowiliśmy z moim narzeczonym wybrać się na narty :) Co prawda po 1,5 godziny już zaczynało mi być coraz bardziej zimno ale było na prawdę fajnie :)
Dziś wróciłam jednak wspomnieniami do słonecznych, letnich dni :D I tak przeglądając zdjęcia z wakacji postanowiłam Wam o nich troszkę opowiedzieć.
Ostatnie wakacje były baaardzo ale to bardzo udane. Po raz pierwszy byliśmy na Chorwacji która zdecydowanie nas zachwyciła ! Morze, góry .... przepiękne widoki ! Z pewnością będę chciała tam jeszcze wrócić :)
Głównym punktem była słynna MAKARSKA gdzie nocowaliśmy i spędziliśmy najwięcej czasu :)
Opalania i leżakowania na plaży było duużo ale skorzystaliśmy również z innych atrakcji m.in lot 500m nad morzem ( co było dla mnie dużym przeżyciem ) :D
Kolejnym punktem był rejs statkiem , zwiedzając przy okazji dwie inne wyspy.
Innego równie pięknego i słonecznego dnia na Chorwacji wybraliśmy się w góry gdzie widok był niepowtarzalny !
No i to co wydarzyło się podczas jednego z wieczoru na tych cudownych wakacjach i co zaskoczyło mnie najbardziej to moment kiedy mój mężczyzna oświadczył mi się podczas wspólnego spaceru nad Chorwackim morzem :)) Również dzięki temu wydarzeniu Chorwacja z pewnością będzie dla mnie szczególnym miejscem :) I na pewno tam jeszcze wrócę ! :D
A kilka dni temu minęło dokładnie 4 miesiące narzeczeństwa :D
Podsumowując mój dzisiejszy wpis jeszcze raz gorąco polecam Chorwację jako miejsce zarówno do wypoczynku , opalania jak i zwiedzania i skorzystania z różnorodnych atrakcji ( a tam jest ich na prawdę dużo ) .
To tyle z naszych wakacji , mam nadzięję , że chociaż w małym stopniu ociepliłam atmosferę w ten zimowy wieczór , bo noc zapowiada się na prawdę mroźna. Swoją drogą u mnie jest już -17 ...:o
Uciekam,
Do następnego ! ;)
wow, piękne widoki! Gratulacje z okazji zaręczyn :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Dziękuję bardzo :) !
UsuńOj marzy mi sie Chorwacja już od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: NEYLLA
Trzeba spełnić to marzenie :D Polecam! :)
OdpowiedzUsuń